Biegam od kiedy pamiętam i bawię się biegami przy okazji czerpiąc z nich dużo radości satysfakcji i co najważniejsze zdrowia (czasem trafi się też jakaś drobna nagroda ). Poza bieganiem trochę kopię piłkę, jeżdżę na rowerze, pływam i podejmuję każdy rodzaj aktywności fizycznej w myśl starożytnej idei mens sana in corpore sano. Lubię też przeczytać dobrą książkę, obejrzeć niezły film, trochę pomajsterkować a nade wszystko dobrze się wyspać
Sukcesy: te największe to ukończenie każdego maratonu, te mniejsze to ukończenie każdego z biegów.
Plany na ten rok: korona maratonów polskich, na przyszłość (raczej odległą) – maraton poniżej magicznej granicy 3:00:00 (choć może być ciężko) i bicie rekordów życiowych w każdym starcie.
Moja lista dotychczasowych startów